Chciałbym podzielić się z Czytelnikami Informatora Obywatelskiego Osób Niewidomych krótką refleksją z uczestnictwa w kolejnej edycji wydarzenia pod hasłem „Dotknij kultury”, które odbyło się 20 czerwca 2018 r. na Uniwersytecie Jagiellońskim – w Collegium Maius.
Dzięki zaproszeniu wysłanemu przez panią Katarzynę Solińską miałem wielką przyjemność uczestniczyć w tym spotkaniu. O godzinie 11:00 w stylowej sali im. M. Bobrzyńskiego w XV-wiecznym Collegium przywitał zebranych prowadzący konferencję pracownik UJ Ireneusz Białek – niewidomy dziennikarz pełniący funkcję rzecznika praw studentów niepełnosprawnych na tej uczelni.
Wykład otwarty pt. „Od czekolady do morfiny” wygłosił prof. Jerzy Silberring z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Przez ponad godzinę barwnie opowiadał o różnego rodzaju używkach i o uzależnieniu od niektórych substancji. Była także mowa o przeciwdziałaniu uzależnieniom, a także o ich leczeniu. Miłą niespodziankę stanowił poczęstunek na początku wykładu. Wszyscy uczestnicy dostali małą, ale smaczną czekoladkę, niestety – lub na szczęście – nie rozdawano morfiny.
Wykład tłumaczony był na język angielski oraz polski język migowy, a prelegent posługiwał się różnymi przedmiotami pomocniczymi, m.in. dużym ekranem, na którym wyświetlał różnokolorowe wykresy. Oczywiście w dobrym stopniu używał także audiodeskrypcji. Po wykładzie przewidziano czas na pytania i odpowiedzi.
Następnym punktem programu była prezentacja i omówienie obrazu pędzla Józefa Mehoffera, przedstawiającego marszałka Józefa Piłsudskiego. Obraz ten wisi na ścianie sali wykładowej, a dokładną jego audiodeskrypcję przedstawiła pani Róża Książek-Czerwińska. Natomiast pan Lech Kolasiński przygotował tyflograficzną adaptację tego obrazu i wraz z brajlowskim tekstem audiodeskrypcji rozdano ją uczestniczącym w wydarzeniu osobom niewidomym.
Studenci Akademii Sztuk Pięknych przygotowali i prezentowali również model płatów ludzkiego mózgu w formie łączonych elementów, które można było dotykać, a nawet więcej: rozkładać i składać jak puzzle.
Po krótkiej przerwie zostaliśmy także zaproszeni do zwiedzenia Collegium Maius. Na początku przewodniczka zapoznała nas z makietami budowli, co pozwoliło nam na pełniejszy odbiór całości. Niektórych eksponatów także mogliśmy dotykać, ale dopiero po włożeniu cienkich, bawełnianych rękawiczek. Duże wrażenie zrobił na mnie globus wykonany w XVI wieku, na którym Ameryka Północna umieszczona była – według ówczesnej wiedzy – tuż poniżej Indii. Dotykałem też kopii złotego berła królowej Jadwigi oraz pieca z ozdobnej ceramiki w kształcie minaretu.
Całe zwiedzanie trwało około godziny, w trakcie której dowiedzieliśmy się bardzo wielu ciekawych informacji od sympatycznej i profesjonalnej przewodniczki.
Czas, który spędziłem w Collegium Maius, muszę uznać za wspaniałe przeżycie – i każdemu polecam zwiedzenie Collegium.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników