Portal - Informator Obywatelski Osób Niewidomych

www.defacto.org.pl
Teraz jest Wt kwi 16, 2024 22:06

Strefa czasowa: UTC




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 5 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: Wt maja 28, 2013 23:47 
Offline

Dołączył(a): Cz kwi 11, 2013 17:55
Posty: 3263
„Wiadomości to podstawa wszelkiej rozumnej myśli. Wszystkie informacje są potencjalnie ważne.”

Jak ważny jest dostęp do informacji nie muszę chyba nikogo przekonywać, a umiejętne jej wykorzystanie na własny użytek lub w celu pomocy innym jest nieocenione. Chcę poruszyć temat problemów w dofinansowaniach do sprzętu rehabilitacyjnego, odliczeniach podatkowych i pokonywaniu napotykanych barier dzięki posiadanej wiedzy.

Leciwy już tandem zakupiłam dawno temu z własnych środków od znajomych i nie miałam wówczas jeszcze pojęcia o istnieniu dofinansowań, PCPR-u i innych programów pomocowych dla osób niepełnosprawnych. Wiedziałam jednak, że sama na rowerze nie będę już mogła jeździć, a nie chciałam rezygnować z tak fantastycznej formy podróżowania zwłaszcza, gdy się mieszka wśród lasów.

Po raz pierwszy o możliwości starania się o dofinansowanie udźwiękowionego sprzętu elektronicznego dla niewidomych dowiedziałam się w 2000 roku od koleżanki, która w krótkiej wzmiance słyszała o tym w TV. Był wówczas preferowany Autolektor, na który (dziś wiem, że jednak na szczęście) dostałam odmowną decyzję o dofinansowaniu ze względu na zbyt krótki czas zarejestrowania w Urzędzie Pracy. Rok później już staż w kolejce poszukujących pracy był wystarczający i dotacja została mi przyznana. Po raz kolejny użyję słów „na szczęście” na swojej drodze spotkałam człowieka, który wyjaśnił mi bezzasadność brania drogiego sprzętu jedynie do czytania książek, gdy w kwocie dofinansowania mogę mieć komputer z oprogramowaniem, drukarką, skanerem, z którego skorzystają również domownicy, a dzięki któremu też będę mogła pisać, pracować i łączyć się przez Internet. Nieuświadomiona w tej kwestii pewnie bym przez dłuższy czas była zdana na czytanie lektorem książek, zamiast rozwijać się tyfloinformatycznie.
Przez pół roku sama oswajałam się z komputerem trochę po omacku, bo nikt ze znajomych zaawansowanych informatycznie nie miał do czynienia z programami odczytu ekranu, a ze środowiska osób niewidomych prawie nikogo nie znałam. Za to na pierwszym szkoleniu tyfloinformatycznym samozaparcie w poznawaniu podstaw programów do edycji tekstu, skanowania i drukowania wydało plon. Zachęcona efektami oraz perspektywami działania na tym polu byłam pełna zapału do dalszych szkoleń. Każdy kurs przybliżał mnie do późniejszego zatrudnienia, rozszerzania kręgu znajomości, własnych zainteresowań, wiedzy z różnych dziedzin i możliwości niesienia pomocy innym.

Dwanaście lat temu pomoc na zakup sprzętu i szkolenia była w postaci pożyczki, którą po spłacie 50% PFRON mógł umorzyć. Z czasem zasady się zmieniały i wkład własny był wymagany różny w zależności od zarobków i po raz który się korzystało z programu.

W nieistniejącym już programie „Homer” Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych można było nabyć zarówno sprzęt podstawowy jak i specjalistyczny oraz przeszkolić się w zakresie jego obsługi. Wystarczyło w odpowiednich częściach wniosku wypisać potrzebne składniki.

Od czasu, gdy na samorządy terytorialne scedowano dofinansowywanie takich rzeczy, sprawa przedstawiała się na początku dużo gorzej. W programie „Aktywny samorząd” niemożliwe było uzyskanie dofinansowania na sprzęt komputerowy, na którym dopiero musimy zainstalować specjalistyczne oprogramowanie powiększające lub mówiące. Jeszcze dziwniejszym było przekonanie pracowników Centrów Pomocy Rodzinie, że sprzęt dostosowany a sprzęt dedykowany to zupełnie różne szufladki. Na przykład nie chciano udzielić dofinansowania na w pełni udźwiękowiony Iphone, a na samo oprogramowanie do telefonów symbianowych już tak. Tyle, że to oprogramowanie trzeba mieć na czym zainstalować. Ceny telefonów komórkowych z dużo mniejszym zakresem możliwości również nie jest na kieszeń przeciętnej osoby niepełnosprawnej, a potraktowany jako sprzęt podstawowy w większości PCPR-ów nie był dofinansowywany.
Z kolei o dofinansowanie na podstawowy sprzęt komputerowy można się starać w programie „Znoszenia barier w komunikowaniu się i technicznych”. Kwotę dotacji ustalają zgodnie z własnymi budżetami starostwa, a z tym różnie bywa. Na przykład w moim powiecie ustalono tę kwotę na nieprzekraczalnym progu tysiąca złotych na komputer, a na sprzęt rehabilitacyjny, w którego zakresie mieści się Book Sense do odczytu książek i prasy elektronicznej już procentowo i w zależności od zarobków na członka rodziny. W innych miastach są zupełnie inne przepisy i inne ustalenia.

Od tego roku w Aktywnym Samorządzie są zmiany i nie ma już katalogu sprzętów dofinansowywanych. Można się starać o sprzęt podstawowy czyli komputer i wszystko będzie uzależnione od decyzji urzędnika, który wniosek rozpatrzy pod kątem przydatności rehabilitacyjnej danego urządzenia dla niepełnosprawnego. Właśnie, tę wiedzę też posiadłam dzięki przepływowi informacji wśród osób ze środowiska, którym ten problem leżał na sercu. Sama nie byłabym w stanie wyśledzić każdej zmiany przepisów i każdej noweli, ale są różne źródła wiadomości, które cenię i sprawdzam.

Zakupu potrzebnych udźwiękowionych sprzętów użytku codziennego jak kalkulator, termometr, czy ciśnieniomierz dokonywałam w pełni za własne środki. Wiem jednak, że w PIT O można uwzględnić ich zakup w uldze rehabilitacyjnej. Małych rzeczy o wartości od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych nawet nie wpisywałam w ulgi, bo więcej z tym było zachodu, niż zysku. Trzeba tylko pamiętać, że kwoty dofinansowania sprzętu rehabilitacyjnego z programów celowych należy pominąć w odliczeniu, a uwzględnić jedynie poniesione przez siebiekoszty. Do tej pory nie miałam z tym problemu, ale wczytując się w przepisy, zaczyna się mieć wątpliwości co do sprzętu rehabilitacyjnego można zaliczyć a co nie. Czy w takim razie modernizacja lub naprawa też jest objęta ulgą? Okazuje się, że wszystko zależy od poprawnego uzasadnienia. Jeśli wytłumaczymy w logiczny sposób do czego sprzęt ma nam służyć, co przez jego używanie możemy osiągnąć i w jaki sposób zbliżyć się do funkcjonowania ludzi zdrowych, to można przebrnąć przez procedury. Lepiej jeszcze, gdy przedstawi się zaświadczenie od lekarza specjalisty o przydatności i wskazaniu na cel rehabilitacyjny wnioskowanego urządzenia. Ale jak to wyjaśnić niezorientowanym w tych zagadnieniach lekarzom i urzędnikom?

Brak katalogu sprzętu i usług objętych dofinansowaniami sprawiają wielu osobom problemy w urzędach. Urzędnicy nie są zorientowani w naszych potrzebach, ograniczają ich finanse, a brak lub niekompetencja komisji przyznających dotacje zakrawa na kpinę. Wiedza lekarzy czy urzędników mających wystawiać zaświadczenia lub decydować o przydatności sprzętu bądź co bądź rehabilitacyjnego jest znikoma. Kiedyś na wizycie u okulisty tak zafascynowałam panią doktor możliwościami technicznymi osób niewidomych, że poza wystawieniem jakiegoś zaświadczenia, po które przyszłam, przez cały czas trwania wizyty z zainteresowaniem odkrywcy słuchała. Trudno jest też namówić pracowników ośrodków pomocy, by zechcieli zapoznać się z możliwościami osób niepełnosprawnych przez cuda techniki. Zorganizowałam w swoim mieście przyjazd tzw. Tyflobusu właśnie z prezentacją pomocy dla osób słabo widzących i niewidomych. Poza nielicznymi członkami PZN, patronującym akcji prezydentem i jego otoczeniem, była telewizja TVN, ale żaden z pracowników PCPR nie pofatygował się, żeby zajrzeć do pawilonu z urządzeniami, które są wnioskowane przez niewidomych w programach celowych w ich placówce. Miasto było oplakatowane, informacje były zamieszczone w gablotach i miejscowej prasie i cisza.

Przeprowadzałam też w moim mieście szkolenia dla urzędników Ośrodków Pomocy Społecznej z powiatu również z obsługi osób niepełnosprawnych jako petentów i demonstrowaliśmy urządzenia pomagające w działaniu np. udźwiękowiony komputer. Urzędnicy z ośrodków z ościennych gmin byli oczarowani możliwościami technicznymi sprzętu, które dają osobom z niepełnosprawnością w dążeniu do samodzielności.

Wypełnienie wniosku o dofinansowanie nie jest prostą rzeczą, gdyż poza znalezieniem osoby widzącej trzeba wiedzieć co i gdzie wpisać. Są różnice w sprzęcie i czasem z roku na rok zmienia się ich specyfikacja. Owszem są firmy, które oferują pomoc w wypełnianiu wniosków przez swoich pracowników, ale korzystający z tych usług petent czuje się zobligowany do zakupu sprzętu u nich po przyznaniu dofinansowania, a często warto zorientować się w konkurencyjnych cenach na rynku otwartym, który energicznie się rozwija. Pamiętam, że w cenie sprzętu podstawowego były spore różnice i za namową bliskich, którzy pomogli mi w porównywaniu zasobów mogłam dokupić np. lepszą drukarkę czy skaner. Programy specjalistyczne takich opcji nie przejawiają a przynajmniej nie są to duże wahania.

Ważny jest też okres karencji na dofinansowania, czyli obecnie pełne trzy lata od podpisania umowy, a nie jak niegdyś pięć lat. Zmieniło się na korzyść to, że w Homerze należało składać wnioski tylko w nieprzekraczalnym, wyznaczonym przez PFRON terminie około miesiąca, natomiast w Aktywnym Samorządzie czy innych programach przekazanych administracji terenowej można składać w dłuższym okresie i w zależności od dysponowania środkami na te cele wnioski są rozpatrywane sukcesywnie. Wiem, że każdy PCPR kieruje się własnymi ustaleniami i nie ma jednolitych ogólnopolskich zasad w tych kwestiach, dlatego osoby niepełnosprawne z różnych zakątków kraju będą miały różnice w doświadczeniach z tymi placówkami.

Obserwuję jednak od lat niesprawiedliwości w dysponowaniu publicznych finansów. Znam niewidomych którzy choć nie pracują i nie mają takiego zamiaru, rejestrują się w urzędzie pracy na potrzebę zdobycia zaświadczenia, że są poszukującymi pracy, żeby móc go dołączyć jako wymagany załącznik do wniosku o o dofinansowanie sprzętu komputerowego. Komisja taki wniosek rozpatrzy pozytywnie, sprzęt zostanie zakupiony, środki własne uiszczone, a potem myk dla wnusia, fajny prezent na komunię, a że nie do końca z własnej kieszeni, to i cóż. Prêdzej zgodê na dotacjê otrzyma niepracuj¹cy rencista, siedz¹cy w domu, ni¿ faktycznie poruszaj¹ca siê sprawnie w œwiecie elektroniki osoba pracuj¹ca z dochodami. Z kolei pracujący niewidomy, który na co dzień używa specjalistycznego sprzętu i który zużywa się dużo szybciej, bo jednak jest eksploatowany, składając wniosek w PCPR liczy się z odmową, bądź horrendalną wysokością wkładu własnego, bo nieznacznie przekracza limity dochodowe.
Znam też przypadki wiecznie szkolących się niewidomych czy słabo widzących, którzy korzystając z puli środków na te cele trafiają z Urzędów Pracy. Kompletnie ignorują fakt, że poszerzanie wiedzy tyfloinformatycznej nie może trwać w nieskończoność za publiczne pieniądze i powinno skończyć się choćby czasowym zatrudnieniem. Zdają sobie sprawę z trudności znalezienia pracy dla tej grupy osób niepełnosprawnych na rynku, ale też nie korzystają z podsuwanych ofert. Wygodniej jest im jechać na tygodniowe lub dwutygodniowe wczasy i dać z siebie minimum energii dla przyswojenia wykładanej wiedzy. W takich wypadkach też brak jest moim zdaniem należytej kontroli organów dysponujących publicznymi środkami.

Zdaję sobie sprawę, że są rozbieżności w przepisach w każdym z urzędów, że są różnice w potraktowaniu wniosku czy samej osoby niepełnosprawnej przez komisję czy pojedynczego urzędnika, ale trzeba sporo wiedzieć na temat przysługujących przywilejów czy praw i często bardziej niż książkowa wartościowa jest wiedza od współtowarzyszy niepełnosprawnych, którzy mają za sobą pewne doświadczenia na danym polu. Przepisy wciąż się zmieniają i nieinternetowy niewidomy, bez wsparcia bliskich nie ma szans odnaleźć się w ich gąszczu. Dobrze jeszcze, gdy trafi na życzliwego urzędnika, który faktycznie dopasuje program i inne wskaźniki do potrzeb niepełnosprawnego i jego wymagań.

Myślę, że miałam wokół siebie na tyle przychylnych ludzi i splot zdarzeń, że tak naprawdę nie mogę się poskarżyć na doznane w urzędach krzywdy. Obserwuję wokół wiele nieprawości i w niektórych wypadkach staram się to uświadamiać i prostować działając na polu społecznym. Zawsze jednak chętnie wyciągam rękę do ludzi, którzy nie mogą lub nie umieją sobie poradzić w trudnych sytuacjach. Nadal utwierdzam się w przekonaniu, że wiedza na temat własnych praw jest istotą i punktem wyjścia.

_________________


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Wt maja 28, 2013 23:47 


Góra
  
 
PostNapisane: Wt lip 02, 2013 13:13 
Offline

Dołączył(a): N cze 30, 2013 20:09
Posty: 1
Jeśli chodzi o moją przygodę z dofinansowaniami, to skorzystałam z oferty znanej komputerem dla Homera w liceum, zakopując sobie laptopa z programem powiększającym, bodajże Super Nova.

Wydawałoby się, że po paru latach, nadal kupie sobie komputer, aczkolwiek wtedy okazało się, że z Homera nici.

Właściwie, zastanawiam się jak PFRON chce rozwiązać ten problem w przypadku uczniów, którzy wcześniej mogli skorzystać z tego projektu? Tak jak na przykład ja w liceum.

Przecież, "Aktywny Samorząd", to chyba nie jest dedykowane im?

Nie wspominając iż w ramach STUDENTA, nie można kupować sprzęt komputerowego....

Chyba, że ja czegoś nie wiem?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn lip 15, 2013 17:44 
Offline

Dołączył(a): N maja 26, 2013 00:42
Posty: 2829
Zgodnie z założeniami portalu poprosiliśmy prawnika o komentarz wyjaśniający wątpliwości dotyczące możliwości dofinansowania sprzętów elektronicznych w programach docelowych, oto on:
Program Komputer dla Homera jak wiadomo nie jest już aktualny, a obecnie jego zadanie przejął projekt Aktywny Samorząd. Tych kwestii dotyczy „Obszar B” (Moduł I) projektu, tj. odnosi się do kwestii wszelkiego rodzaju sprzętu komputerowego, który może być pomocny osobom niewidomym, słabowidzącym lub z upośledzeniem ruchu. Zadania tego obszaru są następujące:
- Zadanie nr 1: pomoc w zakupie sprzętu elektronicznego lub jego elementów oraz oprogramowania,
- Zadanie nr 2: dofinansowanie szkoleń w zakresie obsługi nabytego w ramach programu sprzętu elektronicznego i oprogramowania.

Warunkami uczestnictwa osoby niepełnosprawnej w programie w Module I, Obszarze B są:
• znaczny stopień niepełnosprawności lub orzeczenie o niepełnosprawności,
• wiek do lat 18 lub wiek aktywności zawodowej lub zatrudnienie,
• dysfunkcja obu kończyn górnych lub narządu wzroku.

Jeżeli chodzi o maksymalne kwoty dofinansowań, to:
- w Zadaniu nr 1:
• dla osoby niewidomej 30 000 zł, z czego na urządzenia brajlowskie 20 000 zł;
• dla pozostałych osób z dysfunkcją narządu wzroku – 10 000 zł,
• dla osoby z dysfunkcją obu kończyn górnych i pozostałych adresatów programu – 5000 zł

Udział własny Wnioskodawcy wynosi 10% ceny zakupu.

Program "Student II" został przeniesiony w bieżącym roku do programu "Aktywny Samorząd". Obecnie składa się on z trzech modułów:
1. Moduł I:
Obszar A – dotyczący likwidacji bariery transportowej, poprzez:
– Zadanie 1: pomoc w zakupie i montażu oprzyrządowania do posiadanego samochodu,
– Zadanie 2: pomoc w uzyskaniu prawa jazdy kategorii B,
Obszar B – dotyczący likwidacji barier w dostępie do uczestniczenia w społeczeństwie informacyjnym, poprzez:
– Zadanie 1: pomoc w zakupie sprzętu elektronicznego lub jego elementów oraz oprogramowania,
– Zadanie 2: dofinansowanie szkoleń w zakresie obsługi nabytego w ramach programu sprzętu elektronicznego i oprogramowania,
Obszar C – dotyczący likwidacji barier w poruszaniu się, poprzez:
– Zadanie 1: pomoc w zakupie wózka inwalidzkiego o napędzie elektrycznym,
– Zadanie 2: pomoc w utrzymaniu sprawności technicznej posiadanego wózka inwalidzkiego o napędzie elektrycznym,
– Zadanie 3: pomoc w zakupie protezy kończyny, w której zastosowano nowoczesne rozwiązania techniczne, tj. protezy co najmniej na III poziomie jakości,
– Zadanie 4: pomoc w utrzymaniu sprawności technicznej posiadanej protezy kończyny (co najmniej na III poziomie jakości),
Obszar D – dotyczący pomocy w utrzymaniu aktywności zawodowej poprzez zapewnienie opieki dla osoby zależnej;
2. Moduł II: pomoc w uzyskaniu wykształcenia wyższego
3. Moduł III: szkolenie kadr samorządów i organizacji pozarządowych odnośnie problematyki niepełnosprawności.

Jak widać z powyższego, istotny jest tutaj (w przypadku kwestii zakupu sprzętu komputerowego, oprogramowania etc.) Obszar B Modułu I. Warunki, które trzeba spełnić to znaczny stopień niepełnosprawności lub orzeczenie o niepełnosprawności, wiek do lat 18 lub wiek aktywności zawodowej lub zatrudnienie oraz dysfunkcja obu kończyn górnych lub narządu wzroku.

_________________


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Cz lip 18, 2013 18:30 
Offline

Dołączył(a): N kwi 14, 2013 14:09
Posty: 0
Witam wszystkich użytkowników Portalu POON
Dużo się mówi na temat projektu Aktywny Samorząd, z którego wynika, że osoby z dysfunkcją narządu wzroku mogą ubiegać się o dofinansowanie zakupu sprzętu elektronicznego tak zwanego dedykowanego oraz samego komputera. Ten projekt miał zastąpić program moim zdaniem bardzo dobry, który realizował PFRON o nazwie Komputer dla Homera. Wiem, że i w tym programie były niewielkie niedociągnięcia np. moim zdaniem na samym początku należałoby zacząć od szkolenia osoby ubiegającej się o dofinansowanie a następnie dobrać odpowiedni sprzęt dla danego beneficjenta. Kolejnym błędem była rezygnacja pod koniec trwania projektu całkowicie ze szkoleń w zakresie obsługi sprzętu. Ja się dopatrzyłem tylko takich błędów. Teraz mamy możliwość skorzystania z projektu Aktywny Samorząd no niestety nie wszyscy. Taką możliwość mają tylko osoby ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Ja zadaje pytanie, a co z osobami z umiarkowanym stopniem? Gdzie mają szukać pomocy przy zakupie takiego sprzętu. Ktoś powie, że nam jest nie potrzebny żaden sprzęt, bo jeszcze coś tam widzimy. Tylko niech ktoś mi powie jak mam kupić sobie lupę elektroniczną, której używam w pracy, a która kosztuje tylko 3500zł. Niestety bez takiego przyrządu nie mógłbym pracować. Jak mam zakupić urządzenie do odczytu książek czy wreszcie program do komputera ja używam akurat program do odczytu ekranu dokładnie jak moi koledzy ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Nie powinienem się dziwić, że zostanie mi zabrana i ta możliwość ułatwienia sobie życia skoro już od dawna nie ma żadnego dofinansowania na okulary, które w moim przypadku kosztują nieco więcej niż wynosi miesięczne minimalne wynagrodzenia w naszym kraju. Jak widać pomoc w naszym kraju jest stopniowo likwidowana. Drastycznie została ograniczona pomoc dla lekkiego stopnia teraz ogranicza się umiarkowany wkrótce przyjdzie czas na znaczny stopień. Pozostało mi teraz jedynie modlić się by sprzęt, którego w pracy w życiu używam wytrzymał jak najdłużej.
Pozdrawiam
Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: Pn lip 22, 2013 14:04 
Offline

Dołączył(a): N cze 30, 2013 20:09
Posty: 1
Witam - coś w tym jest z tym ograniczaniem pomocy. Szczerze dziwią mnie te bariery dla stopnia umiarkowanego.
Faktycznie Panie Marku masz rację - lada chwila przyjdzie czas na ograniczanie ulg dla stopnia znacznego. Właściwie czy kto ma stopień znaczny czy umiarkowany to czasem (niestety!) kwestia humoru orzecznika w ZUS.
Ci to humorki, potrafią mieć. I o zgrozo licytują się, na różnicach nie wiem w czym....
skoro widzący znaczny i ten niby lepiej widzący umiarkowany, korzystają z tych samych pomocy.

Zatem - lepiej wrócić do zasad z Komputer dla Homera.

A co do ulg i tego tam wszystkiego. Wiadomo, że społeczeństwo które ma takie PKP jak nasze i w nim takich konduktorów, kłócących się z "delikwentem", że nie da zniżki na bilet bo nie ma białej laski....
to co tu wymagać od nich... komputera, lupy itp....

''Znowu chcą coś wyżebrać, '' powie tum....

PARDON....

Pozdrawiam,

Justa


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: Pn lip 22, 2013 14:04 


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 5 ] 

Strefa czasowa: UTC


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Powered by Active24, phpBB © phpBB Group
Tłumaczenie phpBB3.PL