Portal - Informator Obywatelski Osób Niewidomych

www.defacto.org.pl
Teraz jest Śr kwi 24, 2024 23:59

Strefa czasowa: UTC




Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Z Asystentem
PostNapisane: So maja 03, 2014 12:14 
Offline

Dołączył(a): Cz kwi 11, 2013 17:55
Posty: 3263
Z Asystentem

Witajcie, tym razem porozmawiajmy o zawodach. Na pierwszy rzut kostką Rubika, weźmy profesję Asystenta Osoby Niepełnosprawnej. W naszym przypadku, rzecz jasna, ukierunkowanego na potrzeby osób z dysfunkcją wzroku.

Sam zawód Asystenta jest w Polsce czymś nowym, o ile został już wpisany na listę profesji. W tym kraju, z wiadomą listą jest dość dziwna sprawa, zwłaszcza, że uczelnie wyższe nie rzadko są bardziej poinformowane niż polskie władze o tym, w jakich profesjach się pracuje na Zachodzie. Dla przykładu taki nieszczęsny los, spotkał Arteterapeutę, który do dziś nie wie co z dyplomem zrobić, a przecież w krajach starej UE, od 60 lat prowadzi się terapie za pośrednictwem sztuk.

Powróćmy jednak do kwestii Asystenta. Skoro zatrudnia się Asystentów w różnych stowarzyszeniach, to należy przyznać, iż fach jest na oficjalnej liście legalnych zawodów. To taki mały pozytyw, z którego można się cieszyć, mając na uwadze deficyt dobrych wieści w tym kraju.

Kontynuując, gdy mowa o zatrudnianiu Asystenta, warto zwrócić uwagę na sposób współpracy pomiędzy osobą niewidomą, a jej pomocnikiem. Dobry jest w tej kwestii jak podpowiada sieć www, system brytyjski. Dlaczego? Sprawa przedstawia się następująco: niewidomy otrzymuje pieniądze na zatrudnienie Asystenta. To znaczy, że pomocnik nie jest wolontariuszem, ani kimś w rodzaju pomocy w domu spokojnej starości, gdzie niepełnosprawny człowiek musi liczyć się ze złymi czy dobrymi humorami opiekuna. Tutaj,mamy szefa czyli podmiot, który za określone czynności nagradza swojego pracobiorcę,

Ciekawa koncepcja. Za pewne sprawdza się w przypadku osób pełnoletnich, bo przecież nie dzieci. W tym przypadku, pozostają rodzice, chociaż też mogliby się starać o miano Asystentów i dostawać z tego tytułu fundusze na rehabilitację, itd.?

W przypadku dzieci, Asystenci czasem pracują w szkole, organizując koła zainteresowań lub po prostu odrabiają z nimi lekcje, pomagają dostać się w określone miejsca, a czasem towarzyszą im na przedmiotach wymagających lepszej uwagi typu informatyka. Czasem takim Asystentem jest drugi nauczyciel. Miałam okazję pracować jako taki Asystent i pomagać kilku uczniom i uczennicom.

Oprócz samego pomagania w nauce, organizowałam koła zainteresowań, z zakresu sztuk plastycznych i dziennikarstwa. Ku mojemu przerażeniu, zdarzały się takie osoby, nie mające ochoty nawet na rozmowę, lekceważące sobie wszystko co się da, a wysyłane do sali Asystentów przez nauczycieli dla świętego spokoju. To był taki minus tej pracy, zwłaszcza, że poczucie bezkarności, potęgował fakt nieposiadania możliwości wpisywania jedynek do dzienników. Nie jestem za ocenami, ale w niektórych przypadkach jedynka za zachowanie, mogłaby skłaniać do refleksji. Innym minusem była postawa co niektórych dzieci, że Asystent to ktoś taki od wyręczania, a chyba powinien motywować, co było nauką wyniesioną z domu.
Plusem było to jak część dzieci odkrywało swoje zainteresowania lub po prostu miło spędzała czas w szkole. Co dawało wiele satysfakcji Asystentom, albo motywowało tych pierwszych, gdy uczeń okazywał się znacznie inteligentniejszy od Asystenta. I miała takiego „Rain Mana”, że po prostu, aby coś z nim zrobić, trzeba było się nieźle pogimnastykować pamięciowo w stylu, o czym jeszcze nie słyszał, czego nie widział ttd... I potem przeważnie porażka, bo jednak Jędrzej wie więcej :) Przynajmniej się nie nudził i opowiadał, a nie siedział w kącie i szukał swojego miejsca.

To tyle jeśli chodzi o wspomnienia Justy, która nie była dość wyspecjalizowanym Asystentem, a bardziej milszą wersją nauczycielki plastyki, niewstawiającej ocen. Jednakże, na co warto zwrócić uwagę, że Asystent musi się specjalizować. Dla tego też jak jest tyflopedagogik to też taki Asystent. Poza tym radzi się, aby taka osoba posiadała też określone cechy charakteru.

Na sam koniec przesyłam ciekawy LINK, który zainspirował mnie do podjęcia, niniejszej dyskusji:
http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/a ... 90200.html

Gdyby Państwo chcieli zatrudnić takiego Asystenta, to jakie zadania znalazły by się w jego umowie o pracę? Jaką osobowość powinien mieć wymarzony Asystent, taka osoba do rzeczy niemożliwych? I czy w końcu, osoba niepełnosprawna może być Asystentem innej osoby? Zapraszam do dyskusji,
Justa

_________________


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: So maja 03, 2014 12:14 


Góra
  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Dział zablokowany Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 1 ] 

Strefa czasowa: UTC


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
cron
To forum działa w systemie phorum.pl
Masz pomysł na forum? Załóż forum za darmo!
Forum narusza regulamin? Powiadom nas o tym!
Powered by Active24, phpBB © phpBB Group
Tłumaczenie phpBB3.PL